Akustyk też powinien mieć słuch

Rok 2010. Wystę na Targach. Być dźwiękowcem to wielka sztuka i trzeba to potrafić. W tym rzecz, że rzadko, który o tym wie. Organizator też nie potrafił tego zrozumieć, są głośniki i już. Z tego wynika, że artysta ma być zadowolony z byle, czego bo oni się „dogadali”. Również nasz występ w Filharmonii był przykładem dyletanctwa akustyka, który nie potrafił sprostać zadaniu /delikatnie mówiąc/. Zrobił to skandalicznie.